Przychodzą takie dni , że nie mam najmniejszej ochoty zakładać sukienki czy koturnów( w szpilkach chodzę stosunkowo rzadko), wtedy niezbędne okazują się trampki czy adidasy. Obojętnie jakie spodnie czy to kolorowe rurki stare wytarte jeansy czy tez ulubione spodnie dresowe do tego powyciągana bluza dresowa najlepiej jaszcze ta zabrana mamie czy bratu włosy związanie w kucyk i ruszam na miasto. Trampki są idealne na długi spacer po mieście , na ekstremalne zakupy z mamą gdzie ja biegam za okazjami. Idealne na wycieczkę rowerową . Zdecydowanie co najmniej jedna para powinna być w naszej szafie.
W swojej kolekcji niestety nie posiadam ani jednej pary trampek firmy CONVERSE :( . Zwyczajnie szkoda mi wydać na trampki 200 zł gdzie za tę sumę kupiłam 5 innych par.
Jestem zwolenniczką trampek firmy ATMOSPHERE , może nie są nie wiadomo jak wytrzymałe ale ja jestem z nich zadowolona . Są przede wszystkim tanie i przynajmniej mam różne kolory.
Posiadam czarne, szare, czerwone, różowe, niebieskie . Niestety białe w tym roku wylądowały w koszu.
Wczoraj wybrałam się na zakupy z myślą kupna spódnicy bądź sukienki , a wróciłam z nową parą trampek. Jestem z nich bardzo zadowolona. W sklepie była atrakcyjna oferta. Dwie pary trampek FEEWAR za 100 zł . Czyli oczywiście brat mnie namówił bym jedną parę kupiła ja drugą on. No i się skusiłam i jak na razie nie żałuję.
Trapmki : Feewear
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz